Moje pierwsze książki: książki kontrastowe (0-6M)

wtorek, 7 lipca 2015
Książeczki kontrastowe o prostszych rysunkach można pokazywać dzieciom teoretycznie już od urodzenia, w praktyce bardziej od drugiego miesiąca i oczywiście dawać do rąk, jak już będą w stanie je złapać.


Książki kontrastowe wydaje:
1) Wydawnictwo Wilga - seria "Książeczki kontrastowe", m.in. "Moje pierwsze obrazki", "Jakie to ciekawe!", "Zwierzęta wokół nas" rekomendowane od 3-ego miesiąca i takie z dodatkiem kolorów od 6-ego m-ca np. "Nasze buzie", "Zwierzęta tu i tam", " Świat dzidziusia", "Świat wokół nas" - 9,90 zł za 10 stron.




2) Wydawnictwo Sierra Madre - seria "Oczami Maluszka" 0-6M "Pierwsza książeczka twojego dziecka" w 3 wersjach 19,90 zł i harmonijka 22,90 zł.


3) Wydawnictwo Galaktyka i mniej znana seria "Maluszek patrzy" 3-6M m.in. "Moja pierwsza książeczka", "Kwiatki", "Kształty",  "Groszki" - 11,90-14,90 zł za 8 stron.

Źródło: www.galaktyka.com.pl

4) Wydawnictwo Olesiejuk i nowa również mniej znana seria "Widzę to" 3M+ czyli "Kwadraty" i "Kółeczka" oraz seria "Czarne czy Białe" 6M+, m.in. "Podróże", "Zwierzęta", "Rzeczy", "Osoby" - wszystkie za 3,99 zł za 8 stron, więc bardzo korzystne cenowo (a w Bonito.pl w promocji nawet za 2,99 zł).


Wszystkie powyższe książki są całokartonowe z zaokrąglonymi rogami, wykonane w podobnej jakości. Przetrwają rzucanie, pierwsze próby darcia i bardzo umiarkowane próby gryzienia (z naciskiem na umiarkowane).

5) Nowość (lipiec 2015) od wydawnictwa Wilga z grubymi, jakby gumowymi kartkami: "Buźki", "Pojazdy", "Kształty i wzory", "Domowe zwierzaki" - 14,99 zł za 10 stron. Jako jedyne powinny przetrwać intensywniejsze gryzienie.


  
 
 

Wiele dzieci patrzy w nie jak zaczarowane, wiele je całkowicie ignoruje. Warto więc na początku kupić jedną i sprawdzić. Na początku Marynia do książek nie miała cierpliwości, za to uwielbiała zwykłe obrazki czarno-białe wydrukowane na drukarce i przyklejone koło przewijaka. Potem lubiła te książeczki kartkować, ale właśnie kartkować, tylko pobieżnie rzucając okiem, co jest na rysunku. W wieku 6 miesięcy przerzucała się już na zwykłe kolorowe książeczki z prostymi dużymi obrazkami, więc nie jestem pewna, czy z tymi bardziej zaawansowanymi książeczkami kontrastowymi warto czekać do 6M+, jak sugeruje producent. Wszystko pewnie zależy od dziecka. Są w końcu takie, które nawet mając rok do nich wracają.

0 komentarze

Prześlij komentarz