4 dni po szczepieniu

piątek, 30 stycznia 2015

Marysia cały czas jest troszkę osowiała, ale najgorsze, że przestała gaworzyć. Płacze, „skarży się”, przy lepszym humorze zaśmieje się czy zapiszczy, ale ani razu się nie „odezwała”. Przyznam, że mam niezłego stracha. W końcu odczyny poszczepienne się zdarzają z bardzo niskim prawdopodobieństwem, ale przecież gdzieś kiedyś któreś dziecko dotknie statystyka. Oczywiście powinno to minąć, raczej nie jest to nic neurologicznego.

Byłyśmy dzisiaj w przychodni sprawdzić czy nic więcej się nie stało i najbardziej mnie zirytowało to, że lekarka stwierdziła, że nie wiadomo czy to jest związane ze szczepieniem. Oczywiście nie chciała wpisać tego w kartę szczepień. A ustawa mówi, że za NOP uznajemy każde zdarzenie zdrowotne, które nastąpiło w przeciągu 4 tygodni od szczepienia (w przypadku gruźlicy jest to bodajże rok) i musi być zgłoszony do sanepidu. I nie ma tu znaczenia, czy lekarzowi się wydaje czy są to zdarzenia powiązane czy nie. To sanepid na podstawie dokumentacji medycznej takiej oceny dokonuje.

I złości mnie to zarówno w kontekście mojego dziecka, bo niedługo będzie mieć kolejne szczepienia, tyle że w publicznej przychodni i chciałabym, żeby tamten lekarz to uwzględnił, jak i w kontekście ogółu dzieci, bo do ruchu StopNOP mi bardzo daleko, ale uważam że statystyki NOPów powinny być prawdziwe. Może gdyby się okazało, że po którejś szczepionce jest ich faktycznie sporo, to NFZ/Ministerstwo Zdrowia wymusiłoby na producentach szczepionek jakieś poprawki (naprawdę się da, np. w Szwecji rząd zabronił dystrybucji szczepionek z rtęcią i teraz mają takie z lepszym konserwantem, fakt że bogatszy to kraj, ale u nas mogłyby chociaż być odpłatne). Albo refundowałoby lepsze szczepionki dla dzieci z grup ryzyka, tak jak teraz dla dzieci neurologicznych są DTPa zamiast DTPw. Tak na marginesie, to na takie zachowanie lekarza można złożyć skargę do sanepidu (z dołączeniem kopii dokumentacji medycznej), wzory na pewno krążą gdzieś po różnych StopNOPowych stronach i forach, a sanepid może na takiego lekarza nałożyć karę finansową, ale na razie mam inne rzeczy na głowie.

0 komentarze

Prześlij komentarz