Życzenia na Dzień Matki

piątek, 26 maja 2017
Dzwonię do mamy, a w tle Mania:
"O mama, daj, daj, ja chcę! (do słuchawki:) Mamo!! Jestem u babci! Kocham cięęęę!!! Bardzo cię kocham! Zdrowia! I nie mam skarpetek!!!!!!"

Dzisiaj niestety wyszłam z pracy późno. I padał deszcze. I zmokłam. Ale to wszystko po to, żeby każda mama dostała tęczę. A ja jeszcze dostałam konwalie ("Masz mamo, żebym nie zepsuła" ;)). I na koniec na pocieszenie piękne niebo, żeby było mi się lżej uczyć :)






Różności - maj

czwartek, 25 maja 2017
03/05
Tata: "Ojej, założyłem Ci majtki w złą stronę"
Mania: "Taki gapcio jesteś!"

17/05 "Mamusiu, musisz tu umyć, bo wczoraj Lusia pobrudziła. Ja widziałam"

18/05 "Śpi babcia? Śpi?? Niemożliwe, że śpi. Jest dzień!"

18/05 Mania dorwała mój telefon. Zainstalowała mi... Dzienniczek migrenowy ;-)

18/05 Musiałam zostawić Manię z babcią, która jest po operacji. "Byłaś grzeczna dla babci?", pytam po. "Tak, jestem babci opiekunką".

19/05 Babcia odważyła się i wyszła z Manią z domu. Wstają z ławki, a Mania: "Poczekaj, wezmę ci siatkę!"

O szczepieniach subiektywnie

środa, 10 maja 2017


Sytuacja 1. W szkole rodzenia położna doradza, by szpitalu zapłacić 50 zł za lepszą szczepionkę ma WZW. Jak to lepszą? To są gorsze? I dlaczego system zdrowotny oszczędza na niemowlętach???

 
Sytuacja 2. Czytam i czytam. Co się da. Po polsku i po angielsku. Aż głowa pęka. Niestety w Polsce dostępne są tylko oficjalne strony typu szczepienia.pl albo po drugiej stronie barykady stopnop.pl. Stopnop nie czytam (chyba, że jakiś odsyłający link, to zerkam), ale za to czytam Marię Majewską. I rozporządzenia Ministra Zdrowia oraz komunikaty Głównego Inspektora Sanitarnego. Są jeszcze fora rodzicielskie, ale pojedyncze przypadki są niczym w statystyce ("Nie szczepię i moje dziecko nie choruje, a koleżanka szczepi i jej ciągle choruje"), a bardziej profesjonalnie mówiąc statystycznie nieistotne. I fora para-medyczne lekarzy i rodziców dyskutujących o ułożeniu optymalnego kalendarza szczepień - te już lepsze. Im więcej czytam, tym bardziej czuję się głupia. Aż głowa pęka. Dymi wręcz.

Nowa odsłona kultowej serii "Poczytaj mi, mamo"

sobota, 6 maja 2017
Możecie wierzyć lub nie, ale "Poczytaj mi mamo" to seria wydawnictwa Nasza Księgarnia, którą pamiętam jeszcze z własnego dzieciństwa. Wtedy były to kwadratowe kilku-kilkunastostronicowe książeczki w miękkiej oprawie. Większość z nich ma tyle lat, co ja i kilka jeszcze uchowało się w naszej rodzinnej biblioteczce.


Kilkanaście już lat temu Nasza Księgarnia postanowiła wznowić wydanie serii, ale w zmienionej formie. Po 10 opowiadań zostało zebranych w jeden tom w twardej oprawie z dokładnym odwzorowaniem treści i tak charakterystycznymi rybkami i koniczynkami na okładce. Olbrzymie brawa dla wydawnictwa za zachowanie rysunków świetnych polskich rysowników i odwzorowanie graficzne starych wydań łącznie z okładkami zewnętrznymi i wewnętrznymi, przez co pewnie niejednemu rodzicowi oczy zaszkliły się ze wzruszenia, jak brał tom do ręki i przypominał sobie stare opowiadania. Ja w każdym razie sporo z nich pamiętałam łącznie z obrazkami, co mnie zaskoczyło. Takich "oryginalnych" tomów do tej pory wydano już osiem, a do tego jeszcze kilka innych ("Baśnie braci Grimm", "Mitologia" czy "Dzieci z Bullerbyn") w spójnej oprawie.

Różności - kwiecień

wtorek, 2 maja 2017
17/04"Lusia musi urosnąć, żeby była panienką i mogła jeździć na hololondze jak dziewczyny"

29/04 "Z Lusią idziemy na basen. Spróbujemy czy Lusia się nie otupi!" ;)

29/04
Ja: "Kupiłam ci skarpetki" 
Mania: "A dlacego?" 
Ja: "Bo cię kocham" 
Mania: "Oooo jakie słodkie. Jak sobie te obsikam (pokazując na obecne), to sobie założę"