Anioł

niedziela, 14 stycznia 2018

Miała budzić się jak z koszmaru. Rzucać się, krzyczeć. Tak ostrzegała pani anestezjolog. A ona budziła się jak anioł: po cichutku otworzyła oczy i patrzyła troszkę zdziwiona, co się koło niej dzieje i gdzie jest. Spokojna, delikatna. Po chwili popłakała się, gdy zorientowała się, że ma opatrunek na oku. Potem na szczęście zasnęła.

Idealne nieidealne Święta

sobota, 6 stycznia 2018

Każdy ma w głowie idealną wizję wielu rzeczy czy sytuacji: idealnego partnera, idealnej rodziny, idealnej pracy czy idealnej randki. Z jednej strony te ideały pozwalają nam marzyć, rozwijać się, dążyć do lepszego jutra. Z drugiej strony pierońsko komplikują nam życie. Bo przecież nie ma czegoś takiego jak idealny człowiek, nie? Nigdy partner nie będzie idealny. Nigdy rodzina nie będzie idealna. Inne rzeczy też nie. Im bardziej się na tym ideale uwiesimy, tym bardziej nieszczęśliwe życie będziemy mieć, bo wszystko będzie od niego odbiegać.