1 rok i 2 miesiące!

niedziela, 8 listopada 2015
Kolejne 2 miesiące za nami. Marynia coraz więcej się przytula, słodziak jest straszny. Zresztą śpi z nami od czasów wyrzynania zębów. Śmiejemy się, że teleportuje się w nocy, ale podejrzewamy, że to mama po nocy idzie na autopilocie do płaczącego dziecka i je przynosi. W każdym razie rano znajduję Marię i Tomka dzielących jednego jaśka albo Tomka z jej nogami na twarzy.

Marysia rośnie, coraz więcej rozumie. Robi się coraz wieksza. Ostatnio wyszła sama schodami z piątego piętra na ostatnie dziesiąte. Niezly wyczyn. Wyjęła mi też wszystkie talerze ze zmywarki. Szaleje wózkiem po całym mieszkaniu i jak pirat rozjeżdża wszystkich napotkanych przechodniów. Bardzo celnie.

Poza tym niedawno zrobiła się taka grzeczna, prawdziwa panienka. Babcia śmieje się, że nigdy nie mlaska i wyciera sobie buzię po jedzeniu serwetką. Tylko czasem pluje jak Magda Gessler.

0 komentarze

Prześlij komentarz