Poniżej prezentuję Mani ulubione zabawki w wieku ok. 1,5 roku. Każde dziecko ma inne preferencje, ale jest to jakaś inspiracja. Nie ma dużych zmian wobec zestawienia na koniec roku, ale Mania dojrzała i porzuciła swojego misia przytulisia. Może dobrze, bo zawsze bałam się, co będzie, gdy zginie, a znalazłam go tylko w jakimś holenderskim sklepie internetowym.
1. Książki - na pierwszym miejscu te Anny-Clary Tidholm, Mania kocha czytać dużo i często. Ostatnio wracam z pracy i słyszę od swojej mamy: "No, Mańka to mi dzisiaj dała w kość!", przed oczami staje mi moje dziecko, które wyrzuca zawartości wszystkich szuflach, nie chce jeść, drze gazety i rozlewa wodę z bidonu, "Kazała mi czytać i czytać, czytać i czytać, już mi literki przed oczami latały..." :D
2. Lalki - dwie zostały nazwane "dzidzi", nie ma bez nich spania, wozi je w wózku cały dzień na zmianę z misiami, buja w swoim bujaku, lula, a-a-a kukika... (=koty dwa) ostatnio dostała kołyskę i mam nadzieję, że lulanie lalek w kołysce zajmie ją na kilka-kilkanaście minut.
3. Wózek dla lalek - służy nie tylko wożeniu lalek i misiów, ale robi za auto służbowe, czyli terenowe. Mania sama wyszukuje sobie tor przeszkód - przejechanie za stołem (jak się jej wózek nie mieści czy nie chce się "złamać" na zakręcie, to jest niezła awantura jeszcze zanim zdążę dobiec i pomóc), po plecaku taty (dlatego drugą czynnością mężnego po przyjściu do domu i ściągnięciu butów jest wyciągnięcie laptopa), po ładowarkach, pod suszarką na bieliznę i suszącymi się ubraniami, są też próby zaparkowania wózka na walizce czy bujaczku.
4. Klocki Duplo - pierwszy komplet został podarowany na pierwsze urodziny, ale chwilę nabierał mocy urzędowej, bo jeszcze nie budził zainteresowania, potem my dokupiliśmy jeszcze jeden, bo z tego pierwszego kilka klocków się gdzieś zdematerializowało, a na końcu ciocia Gosia rozpuściła jeszcze jednym zestawem. Nie budujemy rzeczy z karteczek - Mania buduje co chce, a wujek Tomek zawsze tworzy wielkie zamczyska.
5. Autobusy - to nietypowe zabawki, bo związane z
fascynacją Mani, czyli autobusami i tramwajami. Pierwszy został kupiony
przez mężnego na Malcie i jest odwzorowaniem tradycyjnego Maltańskiego
autobusu, drugi został właśnie przywieziony przez naszą koleżankę z
Londynu i jest pięknym pluszowym czerwonym piętrusem :)
6. Walizki - Mania zakochana jest w mojej niebieskiej walizce i jeździ nią po domu prawie tak często jak wózkiem. W ramach zamiany dostała piękną czerwoną biedronkę Tunky. Niestety Mania długo się z nią oswajała, zanim w ogóle na nią wsiadła, ale na weekend się już do niej spakowała.
7. Zabawki kąpielowe - bez zmian, tylko trochę niżej w rankingu.
8. Zabawki podwórkowe: samochodziki, jeździki, bujaczki - własnych nie mamy, ale ma je nasza ulubiona kawiarnia :)
9. Pluszowe misie, w tym panda - własnoręcznie wybrana z katalogu Ikei, fascynacja pandami zaczęła się, gdy inna dziewczynka zachwyciła się Mani butami z pandami. Od tej pory panda jest na pierwszym miejscu wśród zwierząt.
10. Zwierzęta do ciągnięcia na sznurku - kolejna zabawka pojawiająca się po raz drugi w rankingu, właściwie trochę śmieszna w swojej istocie, ale Mania bardzo lubi prowadzić je na spacer po całym domu.
0 komentarze
Prześlij komentarz