21/02 Pierwsza samodzielnie ubrana czapka.
25/02 Mania po raz pierwszy zmieniła mi tapetę na tablecie. Na co? No jak na co, na autobus!
20/03 Pierwsze próby zakładania i ściągania spodni
21?/03 Wchodzimy do małego sklepu, ciasno, mężny stawia wózek pod półką ze słodyczami, Mania wyciąga ręce, być może powiedziałam coś w stylu "Przestaw ją pod kurczaki", ale raczej nie. Po kilku minutach Mania pokazuje na rożen, miga "kura" i woła "ko ko ko".